Ostatnie 3 miesiące zmieniły nasze życia prywatne i biznesowe i postawiły przed nami wiele wyzwań. Jednym z nich jest praca na znacznie zmniejszonych budżetach marketingowych i konieczność szybkiego dostosowania strategii komunikacji do nowych realiów rynkowych.

Wg badań Kantara diagnozujących obecne nastroje społeczne dwa najmocniejsze trendy konsumenckie w tej chwili to:

  • nowa fala nabywców w internecie – ponad 33% gospodarstw domowych znacznie zwiększyło wydatki na zakupy przez Internet w okresie pandemii, a 1/3 badanych przyznaje, że będzie kontynuować ten sposób robienia zakupów w przyszłości
  • duża wrażliwość cenowa- 45% gospodarstw domowych już doświadczyło spadku dochodów podczas pandemii, a ponad 60% osób uważa, że poziom życia będzie się pogarszał.

Jako marketerzy z jednej strony musimy odpowiadać na te nastroje naszych Klientów, a z drugiej sami jesteśmy poddani tym samym prawom rynkowym: w naszych firmach w większości nie dzieje się dobrze, ostatnie miesiące negatywnie wpłynęły na sprzedaż, konieczna była redukcja kosztów – a każdy kto zajmował się marketingiem wie, że na nim „oszczędza” się najłatwiej (choć to krótkowzroczne myślenie).

Fakty są takie, że w większości mamy mniejsze budżety i większe oczekiwania „ z góry”. Dodatkowo mamy jeszcze wiele obostrzeń związanych zagrożeniem koronawirusem wpływających na wynajem powierzchni, organizację planów zdjęciowych i filmowych czy pracą w biurze…

Jak w tej sytuacji produkować video?

Już na początku pandemii reklamodawcy zmuszeni byli zmienić swoje podejście do produkcji video. Zaczęto produkować „prawdziwe telewizyjne” reklamy na bazie materiałów kręconych smartfonami w domach, albo opierać się na innych sprytnych rozwiązaniach nie wymagających organizacji pełnych planów zdjęciowych. Więcej na ten temat możecie przeczytać tu w moim tekście sprzed kilku tygodni.

Ale co zrobić, jeśli zaplanowane przez nas video wymaga bardziej skomplikowanych elementów niż te, które można nakręcić telefonem? Zamiennikiem, a może nawet ulepszeniem, może być animacja. Niby żadna nowość, ale czy przyszło Wam kiedyś do głowy, że w cenie 1 dnia zdjęciowego niskobudżetowego filmu biznesowego* można zrobić animację, która opowie wiele więcej? I można ją zrobić w 100% zdalnie.

Nie będę rozpisywać się od czego zależy cena animacji bo pisałam o tym tutaj, a przytoczę tylko kilka podpowiedzi

 

Do czego można wykorzystać animację zamiast tradycyjnego video:

 

  1. Klasyczna reklama – Animacją można powiedzieć wszystko😊
  2. Prezentacja firmy
  • Jako film korporacyjny dla potencjalnych Klientów i partnerów biznesowych – opowieść o firmie i jej charakterystyce przez pryzmat sukcesu. Dla mniejszych firm to tez bardzo dobra sposób na opowiedzenie o sobie i produktach.
  • Jako film employer brandingowy– opowieść o organizacji przez pryzmat kultury pracowniczej i tego co ma do zaoferowania potencjalnym pracownikom.
  • Jako element komunikacji wewnętrznej. Przykładowo: w obecnej sytuacji, organizując powrót do biura jesteśmy prawnie zobligowani do poinformowania naszych pracowników o zmianach związanych z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się Covid19. Możemy to zrobić przy pomocy animacji. Gotową, zawierającą zestaw zaleceń PIP, znajdziecie tu
  1. Video explainer– Dzięki niemu w łatwy i zrozumiały sposób można wytłumaczyć zalety jakiegoś produkty czy usługę albo zasadę działania.
  2. Filmy instruktażowe, poradniki i samouczki.
  • Nowocześniejsza forma instrukcji jak coś zrobić krok po kroku. Począwszy od elementów życia codziennego na tematy typu pieczenie makowca czy wymiana uszczelki w kranie, aż po umiejętności zawodowe. Aż 68% osób przyznaje, że woli oglądać instruktażowe video niż czytać instrukcje czy nawet oglądać prezentacje i infografiki.
  1. Szkolenia online i edukacja
  • Jeśli jakieś szkolenie mamy przeprowadzać wielokrotnie, może zamiast tradycyjnej prezentacji Power Point z widokiem naszej twarzy w prawym górnym rogu, warto przygotować animację, do której będziemy podkładać tylko nasz głos (świetne rozwiązanie dla osób, które nie lubią występowania przed kamerą😊)

 

Niewątpliwie animacja jest dobrym rozwiązaniem na te trudne czasy: jest tańsza niż klasyczne video, bardziej wszechstronna, i możliwa do wyprodukowania w 100% zdalnie.

 

 

*kamera, operator, make up, podstawowe światło

Joanna Gajewska

Dyrektor Zarządzający w Animise

Od ponad 13 lat zajmuje się obszarem komunikacji głównie w sektorze finansowym. Specjalizuje się w strategii i produkcji video. Jej biznesową pasją jest śledzenie trendów i raportów. Swoje doświadczenie zdobywała zarówno po stronie Klienta, jak i agencji, pracując dla takich marek jak Deutsche Bank, Honda, Allianz, Tax Care, Profitia, CIPS, IPF Digital, Inter Cars, Medicover czy BNI..

Adwise Group
Zobacz co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić.

Jesteśmy agencją marketingu zintegrowanego, specjalizująca się w skutecznej komunikacji oraz tworzeniu unikatowych narzędzi marketingowych.

zobacz więcej

Produkujemy filmy i animacje biznesowe szybko i efektywnie trafiające z komunikatem do odbiorców. Nasze produkcje dopasowujemy do celów i budżetu Klienta.

zobacz więcej

Kancelarię adwokacką Barbary Bil na tle innych kancelarii wyróżnia to, że zespół posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe zdobyte w działach prawnych małych firm oraz korporacji, zarówno polskich, jak i zagranicznych.

zobacz więcej